Bezczelny złodziej ze złotym łańcuszkiem zatrzymany!
Tego złodzieja udało się schwytać dzięki zdecydowanemu działaniu pokrzywdzonego i szybkiej reakcji policjantów tak zwanego ogniwa patrolowego sieradzkiej komendy. Skradziony przez przestępce złoty łańcuszek wrócił do właściciela.
Jak czytamy w policyjnym komunikacie, w czwartek 7 stycznia około godziny 16.20 do jednego ze sklepów jubilerskich w Sieradzu weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich poprosił sprzedawczynię o pokazanie ważącego kilka gramów złotego łańcuszka mówiąc, że ma to być prezent dla brata. Gdy kobieta wyjęła z gabloty łańcuszek o wartości kilku tysięcy złotych, złodziej wyszarpnął go z jej ręki, po czym razem z kolegą wybiegł ze sklepu.
W pogoń za nimi rzucił się właściciel sklepu, który w trakcie pogoni poinformował o zdarzeniu policję. Mimo zapadającego zmierzchu goniący złodziei mężczyzna zdążył jeszcze z daleka zauważyć do jakiego samochodu wsiadają. W rejon zdarzenia dyżurny policji natychmiast wysłał radiowozy. Kilka minut później na ulicy Wojska Polskiego funkcjonariusze zauważyli białego forda, którym prawdopodobnie poruszali się sprawcy. Po chwili samochód został zatrzymany. Za kierownicą pojazdu siedziała 31 – letnia kobieta. Oprócz niej w samochodzie jechało jeszcze trzech mężczyzn; jeden w wieku 36 i dwóch w wieku 39 lat. Wszystkie podróżujące tym samochodem osoby okazały się mieszkańcami Konina. Dwóch z siedzących w pojeździe mężczyzn odpowiadało rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Jednak zaprzeczyli oni aby brali udział w kradzieży łańcuszka. Potwierdzili tylko, że do Sieradza przyjechali na zakupy. Kłamali, bowiem w trakcie przeszukiwania auta policjanci znaleźli skradziony łańcuszek. Złoty przedmiot wciśnięty był pod oparcie przedniego fotela. Całą czwórkę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Sprawcom za kradzież mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)