Dzięki spostrzegawczości i dociekliwości kierowcy policjanci zatrzymali dwóch złodziei płyt betonowych. 29 lutego około godziny 3.30 w nocy dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnej kradzieży materiałów budowlanych na terenie wsi Kłocko pod Sieradzem. Według zgłaszającego, jechał on do pracy i z daleka na jednej z działek widział pracującą oświetloną maszynę.

Gdy przejeżdżał obok tej działki, światła zostały wygaszone. Sytuacja ta nie dawała mężczyźnie spokoju, więc postanowił ponownie podjechać w okolice tej działki. Po kilkunastu minutach wrócił w pobliże placu, na którym cały czas przy włączonych światłach pracował jakiś podnośnik. Gdy znajdujący się tam ludzie usłyszeli silnik jadącego samochodu, ponownie wyłączyli oświetlenie. W związku z zachowaniem tych ludzi, świadek nabrał pewności, że mogą to być złodzieje i postanowił zadzwonić na policję. Kilka minut później policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, zauważyli jadący drogą gruntową ciągnik rolniczy z wygaszonymi światłami. Chwilę później został on zatrzymany. W kabinie siedziało dwóch młodych mężczyzn w wieku 22 i 20 lat. Do ciągnika doczepione były dwie przyczepy na których znajdowało się 12 płyt betonowych o wymiarach 90 cm/3 m. Jadący ciągnikiem mężczyźni już w trakcie wstępnej rozmowy przyznali się do kradzieży płyt z pobliskiej działki. Jeszcze przed zatrzymaniem w policyjnym areszcie, kierowca został ukarany przez drogówkę mandatem karnym za brak wymaganych dokumentów i poruszanie się po drodze publicznej pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Resztę nocy obaj mężczyźni spędzili w policyjnym areszcie. W toku dalszych czynności ustalono, że skradzione i zarazem odzyskane przez policjantów mienie należało do Urzędu Gminy Sieradz i zostało wycenione na kwotę 1.440 złotych. Jeszcze tego samego dnia obaj zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży mienia. Przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Za kradzież mienia grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Ob-Y