Zduńskowolanie od lat narzekają na wszędobylskie reklamy, które spozierają i w centrum, i na obrzeżach miasta niemal z każdego zaułka. Jakość wielu z nich jest wątpliwa i budzi nie tylko niesmak, ale nawet negatywne emocje.

Wiele bowiem swoją świetność ma dawno za sobą, a i usytuowanie na płotach, czy budynkach nie zawsze jest trafione. Jednak w ankiecie, którą dla mieszkańców przygotował w lutym Urząd Miasta Zduńska Wola w tej sprawie postanowiło wypowiedzieć swoje zdanie zaledwie 61 osób! Zdania mieszkańców i nie tylko, bo swój głos oddało także sześciu przedsiębiorców mających siedziby swych firm w mieście, to zdaniem pomysłodawców za mało. Dlatego ankieta, która ma być wskaźnikiem dla przygotowywanego w mieście Kodeksu Krajobrazowego, została właśnie przedłużona. Do 16 maja.

Jak informuje Anna Paszkiewicz-Banaś z UM Zduńska Wola z dotychczasowych ankiet wynika jedno:
- Przeszkadzają nam przede wszystkim: chaotyczne usytuowanie reklam oraz ich kiepskie wykonanie. Nie akceptujemy ogrodzeń betonowych oraz tych w złym stanie technicznym. Chcielibyśmy również zakazać ogrodzeń wokół bloków wielorodzinnych i w centrum miasta. To w wielkim skrócie wyniki konsultacji społecznych w sprawie założeń dotyczących Kodeksu Krajobrazowego - wylicza urzędniczka.
Wyniki lutowych konsultacji oraz wzór ankiety dostępne są na stronie UM:--> http://zdunskawola.pl/www/portal?id=1368214 lub bezpośrednio w UM w Biurze Obsługi Klienta.

Kodeks Krajobrazowy zakłada w przyszłości by miasto podzielić na strefy, w których będą obowiązywać określone przepisy dotyczące reklam dostosowane do zabudowy i rodzaju krajobrazu oraz form prowadzonych działalności gospodarczych. Mieszkańcy proszeni są też o wskazanie obszarów, gdzie reklam nie powinno być wcale. Pytania w ankiecie dotyczy również tego, jakiego rodzaju reklam należy w Zduńskiej Woli całkowicie zakazać. Ob-Y Foto: Centrum Zduńskiej Woli to reklamowy miszmasz, czyli jednym słowem chaos. Czy to się zmieni za rok? A może dwa lata?

Fot. Ob-Y