Znakomite wyniki wielunskiego Wieltonu
Wieluński Wielton, największy producent naczep i przyczep samochodowych w Polsce, odnotował 3,5-krotny wzrost zysków. Pierwszy kwartał tego roku spółka zamknęła zyskiem netto w wysokości 10 mln zł, zas w ubiegłym roku było to 2 mln 900 tys. zł. Dodatkowo przychody ze sprzedaży wzrosły o 26 proc. do poziomu 176 mln zł.
Przypomnijmy, ze Wielton jest obecny na 35 rynkach na świecie, jednak najwieksze nadzieje firma nadal wiaze z Europą. Dla wieluńskiej firmy najważniejsze są rynki w Polsce, Niemczech, Francji i we Włoszech. Jak powiedzial w Radiu Ziemi Wielunskiej prezes Wieltonu, Mariusz Golec, tak dobre efekty finansowe spółki to efekt przejęcia największych konkurentów w branży we Włoszech i Francji oraz zarejestrowanie zależnej spółki w Niemczech. To wszystko sprawia, że Wielton jest atrakcyjny dla giełdowych inwestorów:
- To, co robimy, naprawdę jest innowacyjne. Zwlaszcza to, że wychodzimy na zewnątrz, że kupujemy zachodnie spółki. To, że mamy konkurencyjny produkt, który jest w stanie bronić się nie tylko jakością, ale także ceną na rynkach zachodnich. Znaczenie ma tez i to, że mamy nowe centrum badawczo - rozwojowe. Licza sie nasz otwarte umysły na nowe rozwiązania, na nowe pomysły i rozwój. To wszystko, co zrobiliśmy, tak naprawdę uprawnia nas do tego, żeby myśleć, że w perspektywie nawet jednego roku staniemy się trzecim graczem na rynku naczep w Europie. Ja myślę, że nad tym zaufaniem inwestorów pracujemy cały czas, mamy z nimi ciągły kontakt. Widzimy się z nimi raz na kwartał. I nie tylko publikujemy nasze dane, ale również je szeroko komentujemy. Prezentujemy naszą strategię na najbliższy okres. Jesteśmy bardzo transparentną firmą. Mówimy o dobrych sprawach, mówimy o złych. I myślę, że inwestorzy doceniają to, że mają informacje o spółce i to, że jest taka przejrzysta. I fakt, że chce być transparentna i rozumiana przez własnych inwestorów. /opr. KJB/