Złodziejka nie zdążyła skorzystać z uroków masażu. Wkrótce po kradzieży specjalistycznego fotela, który służył także do masażu, została zatrzymana przez sieradzkich policjantów.

24 września sieradzka policja została powiadomiona o kradzieży fotela specjalistycznego z funkcjami masażu o wartości 2 tysięcy złotych. Według pokrzywdzonej, fotel wystawiła na klatkę schodową w miejscu zamieszkania. Następnego dnia rano stwierdziła, że fotel ktoś skradł. Jeszcze tego samego dnia w przyblokowym sklepiku, pokrzywdzona przypadkowo usłyszała rozmowę dwóch przebywających tam osób. W trakcie rozmowy pomiędzy tymi osobami, padły słowa „biały fotel” oraz imię kobiety. Już ta informacja pozwoliła policjantom wytypować prawdopodobną sprawczynię kradzieży. Następnego dnia rano funkcjonariusze zapukali do mieszkania 53 – letniej mieszkanki Sieradza. Chwilę po wejściu do mieszkania zauważyli oni skradziony fotel. Właścicielkę mieszkania zatrzymano i przewieziono do komendy, gdzie zbadano stan jej trzeźwości. Z wynikiem ponad 1 promila została zatrzymana w policyjnym areszcie.

Po wytrzeźwieniu sieradzanka usłyszała zarzut kradzieży mienia. Kobieta przyznała się do kradzieży. Jak wyjaśniła, fotel ukradła ponieważ była pod wpływem alkoholu i pomyślała, że na pewno się jej przyda. Za kradzież mienia grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany przez policję fotel jeszcze tego samego dnia wrócił do właścicielki.

(opr. KJB)