W cztery czwartkowe wieczory stycznia Kościół Ojców Jezuitów przy ulicy Sienkiewicza 60 w Łodzi wypełnią dźwięki kolęd. Koncerty organizowane są w cyklu "Słowo i Muzyka u Jezuitów". Pierwszego z nich będzie można wysłuchać już 3 stycznia o godzinie 19. Dla wszystkich, którzy tego dnia pojawią się w kościele przy ul. Sienkiewicza zabrzmią "Kolędy jazzowe" w wykonaniu Małgorzaty Hutek (śpiew) i Witolda Janiaka (fortepian). Na 10 stycznia zaplanowano "Świąteczny koncert organowy" w wykonaniu Krzysztofa Urbaniaka.

Samodzielny Publiczny Zespół Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Zduńskiej Woli, czyli zduńskowolski szpital powiatowy będzie od stycznia 2013 roku spółką powiatową.

Przedsiębiorca z Kąt Walichnowskich pokonał wieloletniego sekretarza gminy Czastary w walce o fotel wójta tej gminy w powiecie wieruszowskim. Dariusz Rejman w drugiej turze wybórów na wójta pokonał swego rywala Wiesława Bednarka. Zdobył o 213 głosów więcej. Na Rejmana zagłosowało w sumie 829 uprawnionych do głosowania, na Bednarka oddano 616 głosów. Frekwencja w gminie wyniosła ponad 50 proc..

Świadomość na temat dbania o czystość i porządek w miejscach, w których mieszkamy, jest bardzo istotna. Władze miasta i gminy Wieluń dają mieszkańcom możliwość zapoznania się z zasadami utrzymania czystości i konsekwencjami ich łamania, zachęcając wszystkich do zaglądania na stronę www.wielun.pl.

Nadszedł nowy rok - czytaj masowe podsumowywanie swoich życiowych porażek i sukcesów. Zawsze lepiej pamiętać te dobre niż te nieco gorsze rzeczy, które nam nie wyszły (przez przypadek oczywiście) lub wyszły, ale ani przodem ani tyłem. I nie nawiązuję tu akurat do życiowej filozofii większości moich znajomych nazywanej: “mam to w d....”. Swoją drogą, w całej tej naszej dobie stresu chyba tylko taka ideologia ma tu rację bytu, bo gdyby porównać owego wyznawcę z typowym (dobrze, powiedzmy stereotypowym) Polakiem, który przejmuje się plotką nawet na temat swojego psa, to prawdopodobnie różniliby się tylko ilością włosów na głowie i recept od psychiatry. Tak, właśnie reklamuje oklepane “carpe diem”, ale chyba każdy z nas lubi swoją czuprynę.

Sposób na podryw każdy ma własny. W barze, w parku, na imprezie. Jednym idzie to lepiej, innym gorzej, reszcie nie idzie to w ogóle. Mężczyźni wymyślają za każdym razem coś innego, żeby zainteresować sobą kobietę. Nic więc dziwnego, że czasem zachowują się jak małe dzieci i popisują się, chcąc zaimponować wybrance.