Terroryzował przechodniów nożem i butelką
30-letni mężczyzna zastraszał w sobotę, 26 bm. przechodniów na ulicy Szerokiej w Złoczewie. Miał przy sobie nóż i rozbitą butelkę! Po przybyciu na miejsce policjantów 30-latek schował się na klatce schodowej jednego z bloków przy ulicy Szkolnej.
Na miejsce skierowano policjantów z Sieradza. Przyjechała karetka pogotowia. Przybył też policyjny negocjator. Po dwóch godzinach niezrównoważonego 30-latka obezwładniono. Po zatrzymaniu został przewieziono do sieradzkiego szpitala. To nie pierwszy wybryk 30-latka. 27 lutego postawił na nogi pogotowie, straż pożarną i policję strasząc, że popełni samobójstwo. Teraz ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.
ED