Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Najlepiej zhejtować tekst, by poczuć się lepiej! Nawet uderzając w bliskich zmarłych

Najlepiej zhejtować tekst, by poczuć się lepiej! Nawet uderzając w bliskich zmarłych

tasiemkaOkres przedświąteczny w naszym regionie przyniósł paskudną pogodę, ale i wiele radości, że oto zbliża się czas wypoczynku, czas najpiękniejszych rodzinnych świąt. Ale były też tragedie, jak to w życiu, bo nie wszystkim się darzy...

Tak to już jest i nic na to nie poradzimy! Niestety, w tym czasie wydarzyły się dwa samobójstwa: 18-letniej Angeliki z Mikołejawic koło Wodzierad i 52-letniej Iwony z Sieradza. I ta młodsza, i ta starsza miały widać okrutne powody, że targnęły się właśnie teraz na swoje życie. Angelika powiesiła się w łazience łaskiego, szkolnego internatu. 52-letnia sieradzanka wyskoczyła z okna w bloku przy ul. Piastowskiej 4 w Sieradzu. Dlaczego wybrała właśnie ten blok? Jak się okazuje, nie była nawet jego mieszkanką! Czy przyszła tam w czasie już trwających ferii świątecznych do kogoś w odwiedziny? Czy też wybór bloku był przypadkowy? Bo może akurat zobaczyła otwarte okno na klatce schodowej na siódmym piętrze? Tego się pewnie nigdy nie dowiemy...

- Kobieta, która w minioną niedzielę popełniła skuteczną próbę samobójczą nie była mieszkanką bloku, pod którym znaleziono jej ciało. Zgłoszenie na policję odebraliśmy tuż przed godziną 12 (20 bm. - przyp. siewie.tv). Przybyły natychmiast razem z naszymi służbami lekarz pogotowia stwierdził zgon. Już wiemy, że była to mieszkanka Sieradza. Miała 52 lata. Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie. Więcej nie mogę nic powiedzieć, że względu na trwające postępowanie - mówi siewie.tv aspirant Agnieszka Kulawiecka z KPP w Sieradzu, zastępująca oficera prasowego. Jak dodała, prokurator zlecił sekcję zwłok kobiety. Jedno jest pewne w tej tragicznej sprawie: 52-latka zadała sobie sporo trudu, aby dostać się na wysoki parapet okna na klatce schodowej. I to, że żaden z lokatorów liczącego 12 kondygnacji bloku tego nie widział. Prawdą jest, że była to szanowana nauczycielka jednej z sieradzkich szkół, inicjatorka "Potyczek matematycznych". Pochodziła z zacnej, znanej sieradzkiej rodziny.

Policja jest oszczędna w określaniu przyczyn zarówno jednej, jak i drugiej tragedii. Młodsza samobójczyni miała za sobą co najmniej sześć lat traumy. Wtedy samobójstwo popełnił jej brat! Miesiąc temu na podobny, desperacki krok zdecydował się jej przyrodni brat... Te zdarzenia, jak podają na forach internetowych koledzy ze szkoły zmarłej dziewczyny, na pewno miały wpływ na jej psychikę. Miała kłopoty w szkole. Powtarzała pierwsza klasę. Wydawało się, że najgorsze ma za sobą. Zdecydowała się nawet na praktykę w Sieradzu. Jednak coś w niej "pękło" po szkolnej wigilii... Następnego dnia (18 bm.) kierownik internatu znalazł jej ciało w łazience.

Oczywiście, poza wpisami o współczuciu dla rodziny 18-letniej Angeliki nie brakuje w necie tych, które wytykają jej "odseparowanie się od rówieśników", "izolację". Nie brak też czepiania się jej życia prywatnego; o rzekomej "patologii rodziny". Używają sobie ci, którzy nie mają krzty szacunku dla zmarłej dziewczyny i żyjących jej bliskich!

Podobne obrzydliwe wpisy pojawiły się po informacji o samobójstwie sieradzanki. Przypisywano zmarłej nauczycielce Iwonie T,. że popełniła samobójstwo, bo nie mogła sobie poradzić ze śmiercią córki po ciężkiej chorobie. "Wszystkowiedzący" podawali wręcz, że córka T. zmarła... na raka. To informacje wyssane z palca! Niezgodne nieprawdą! Uderzające w rodzinę zmarłej 52-latki! W jej żyjące dzieci!

W informacjach zamieszczonych przez siewie.tv nie brak wpisów obrażających obie zmarłe kobiety i naszą redakcję. Można odnieść wrażenie, że hejtowanie informacji sprawia wielu osobom przyjemność. Niespełnieni w życiu, kryjący się pod nickiem dają tym samym upust swoim chorym kompleksom, dewiacjom...

Kim jest hejter? "Slang Miejski Słownik" podaje kilka wyjaśnień. Cytujemy te, które pasują jak ulał do hejterów w tej sprawie: "Człowiek, który obraża kogoś lub coś nie podając argumentów lub jego argumenty są trefne." "Wiecznie niezadowolony osobnik, czerpiący przyjemność z nienawidzenia wszystkich i wszystkiego." "anonimowy lamus,który ukrywa się pod nickiem, dogryzając wszystkim, najczęściej ludziom popularnym. Swoimi postami zaśmieca sieć."

Zbliżają się święta. Ten czas powinien być poświęcony refleksji nad samym sobą, nad rodziną. Zatem, darujcie sobie Drodzy Hejterzy te kalumnie i obelgi. Czego Wam z całego serca życzymy. Zwłaszcza, że w dwóch rodzinach przy wigilijnym stole będzie bardzo smutno, bo zabraknie Angeliki i Iwony...

ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u