Na grzyby z marihuaną i kokainą na własne potrzeby?
Wyglądało na to, że trzej młodzi ludzie przyjechali w załączańskie lasy na grzyby. I że czekają w samochodzie, aby skoro świt ruszyć w leśne ostępy. Choć udawali potulnych grzybiarzy, nie udało im się zmylić policjantów z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego KPP w Wieluniu zatrzymali 21- letniego mieszkańca powiatu oleskiego, podejrzanego o posiadanie środków odurzających.
Była noc z 4 na 5 października. Tuż po północy wieluńscy policjanci patrolując okolice Załęcza Wielkie go w gminie Pątnów zwrócili uwagę na zaparkowanego Fiata Tipo, w którym siedziała trzech młodych ludzi. Policjanci przez chwilę obserwowali siedzących w samochodzie. Widząc funkcjonariuszy jeden z nich zaczął się nerwowo zachowywać. Mundurowi nabrali podejrzeń, że młodzieniec nie ma czystego sumienia, ba może nawet posiadać narkotyki. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. W trakcie przeszukania przy 21- letnim mieszkańcu powiatu oleskiego policjanci znaleźli woreczek foliowy z suszem roślinnym, a w drugim woreczku skrystalizowana substancję. Zaś w kolejnych dwóch był biały proszek . Wstępne badania narkotesterami wykazały, że wspomniane substancje to kokaina, metaamfetamina i marihuana. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Usłyszał on już zarzut posiadania środków odurzających. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)