Wszystko wskazuje na to, że Paweł Okrasa burmistrz Wielunia oraz jeszcze kilku innych radnych z Rady Miasta Wieluń staną przed sądem. Zebrany materiał potwierdza, że 13 października podczas sesji nie zasłonili ust i nosa maseczkami, choć o to wielokrotnie prosił tych uczestników obrad przewodniczący wieluńskiej Rady.

O sprawie już informowaliśmy tuż po tamtej sesji na: --> https://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/12359-doniesienie-na-policj-na-burmistrza-wielunia-za-brak-maseczki-na-sesji
Początkowo po doniesieniu na policję zdarzenia na sesji sprawą zajmowała się wieluńska komenda. Jednak ze względu na obawę stronniczości, śledztwo przekazano do KPP w Wieruszowie. Przesłuchano już wszystkich, którzy 13 października nie założyli maseczek podczas obrad, w tym burmistrza. Zabezpieczono też monitoring z październikowej sesji, którą każdy mógł śledzić na stronie UM w Wieluniu w zakładce e-sesja. Relacja wciąż jest tam dostępna. Za niestosowanie się do nakazu zakrywania ust i nosa można było w październiku otrzymać mandat w wysokości 500 zł. Teraz, po zmianie przepisów już 1.000 zł. W przypadku, gdy sprawa trafi przed sąd, konsekwencje mogą być surowsze. Sąd może nałożyć grzywnę w wysokości nawet 5.000 zł. Obecnie przepisy przewidują dużo wyższe grzywny, jednak burmistrz oraz radni będą odpowiadać według zasad ze stanu prawnego na dzień 13 października. Karę administracyjną na osoby wyłamujące się z wprowadzonych przez rząd obostrzeń może także nałożyć na nie sanepid. Tu mowa o nawet 30 .000 zł.

KaMi S