Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Pokaż ile zdobędziesz lajków, a powiem Ci kim jesteś

Pokaż ile zdobędziesz lajków, a powiem Ci kim jesteś

LUDZIE-PISZA2014 rok! Żyjemy w erze wszechobecnego facebook’a. Znasz taką osobę, która nie korzysta z tego portalu? Jeśli tak, to jest to pewnie jakiś bardzo mały procent grona Twoich znajomych. Dzisiaj na słowa „nie mam fejsa” można usłyszeć tylko jedno wielkie zdziwienie: „CO?! Jak to nie masz fejsa? Przecież wszyscy go mają! O Jezu, jak Ty w ogóle funkcjonujesz?” Niestety, taki mamy świat i tak prezentuje się rzeczywistość, która nas otacza.

 

Dzisiejszy wyznacznik trendów i tego, czy ktoś jest lubiany, czy nie, to ten słynny „LIKE”. Tablica przepełniona jest zdjęciami słodkich dziewczyn, robiących słodkie dziubki. Nie zapominajmy, że zdjęcie musi być zrobione z jakiegoś nowoczesnego smartfona, tudzież lustrzanki, najlepiej w brudnym lustrze. I nagle sypie się lawina kliknięć „lubię to” i komentarzy (o jakże oryginalnej treści!): „śliczna”, „piękna”, „słodka” (przy czym występują te słynne buziaki i serduszka, na miłość Boską -rzygam tęczą!). To przykre, że na takich zasadach funkcjonuje dzisiaj większość naszego społeczeństwa, a ich jedynym życiem jest właśnie to wirtualne.

Inny ciekawy przykład, który obserwuję od dłuższego czasu, to chwalenie się „lepszym” życiem. Idziesz na basen, saunę, siłownie, kolację, randkę, spacer, spotkanie z przyjaciółką, jedziesz na wycieczkę, idziesz do klubu, jesz obiad, korzystasz z toalety czy cokolwiek innego - to bez znaczenia. Najpierw trzeba napisać o tym post i koniecznie oznaczyć znajomego, z którym jesteś i miejsce, w którym aktualnie przebywasz. Przecież ludzie muszą Ci zazdrościć, że gdzieś bywasz i masz też inne życie. Na samą myśl o tym ogarnia mnie pewnego rodzaju złość, bo zwyczajnie nie potrafię sobie uzmysłowić tego, jak facebook jest w stanie zastąpić ludziom prawdziwe życie, prawdziwe spotkania i relacje międzyludzkie. W czym ludzkość popełniła błąd?

Czy tylko ja uważam, że przed założeniem konta na facebook’u powinniśmy wypełniać pewnego rodzaju testy, sprawdzające naszą inteligencję? Wprawdzie konto na tym portalu można założyć od 13 roku życia, ale… kto tego przestrzega? Konta posiadają już dzieci ze szkół podstawowych, lecz najgorsza grupa to chyba tzw. „gimbaza”. Nasuwa mi się wniosek, że w tym wieku chce się zaszpanować, wrzucając na przykład zdjęcie z piwem lub papierosem. Niestety, za kilka lat będzie to zwyczajny powód do wstydu, bo jak wiadomo, w Internecie nic nie ginie, a my zawsze zostawiamy w nim po sobie jakiś ślad. Całkiem niedawno, wracając do domu autobusem, usłyszałam rozmowę dwóch wesołych i rozgadanych dziewczyn. Jedna z nich energicznie opowiadała historię, jak poznała wspaniałego, cudownego i czarującego chłopaka. Zapytana przez koleżankę o szczegóły ich poznania się, odpowiedziała bez wahania: „Zaczepił mnie na fejsie!”.

I tak jesteśmy świadkami tego, że teraz dziewczyn nie zaprasza się na kawę, tylko zaczepia na facebook’u. Swoją drogą to może być ciekawe doświadczenie, gdy za kilkanaście lat kobieta zostanie zapytana przez swoje dziecko: „Mamo, jak poznaliście się z tatą?” A mama odpowie: „Tatuś zaczepił mnie na fejsie, skarbie.”

Wszystko jest dla ludzi, portale typu facebook również. Ale ze wszystkiego trzeba korzystać umiejętnie i z głową. Przez fejsa nie napijesz się z kumplem piwa, a czat nie zastąpi Ci szczerej rozmowy w cztery oczy. Obudź się! „Wyloguj się” z facebook’a, a „zaloguj się” do życia.

Pozdrawia Anna Ś.

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u