Kierowca w ostatniej chwili uciekł z płonącego auta
Jechał za szybko, uderzył w bariery ochronne drogi, a kiedy samochód zaczął płoną, w ostatniej chwili zdążył się ewakuować. Przekonał się, że zimowa aura często powoduje utrudnienia w ruchu drogowym. Warto więc w takich warunkach zachować szczególną ostrożność.
Kolizja, do której doszło drogowej doszło w Walichnowych 3 stycznia około godziny 15.30 na 129 km drogi ekspresowej S 8, wyglądała bardzo groźnie. Z ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym samochodem Subaru Impreza, 22 - letni mieszkaniec Wrocławia nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i uderzył w metalowe bariery ochronne. Po uderzeniu auto stanęło w płomieniach. Mężczyzna zdążył jednak wydostać się z płonącego Subaru. Zrobił to tak szybko, że nie doznał obrażeń ciała.
Jak ustalili policjanci na miejscu zdarzenia, 22- latek był trzeźwy. Akcja gaśnicza pojazdu sprawiła, że droga S-8 w kierunku Warszawy był była całkowicie zablokowana przez ponad pół godziny. Sprawca tej kolizji został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(opr. KJB)