Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, Izba Pamięci Ziemi Lututowskiej, która mieści się w wieży kościoła, pełni funkcję miejskiego muzeum, bo przecież od 1 stycznia Lututów jest ponownie miastem. W miejskim muzeum zgromadzono pamiątki związane z historią Lututowa i Ziemi Lututowskiej. W ten sposób przywraca się pamięć zapomnianym przedmiotom i ludziom. Ten oryginalny pomysł, aby każdą kondygnację wieży przeznaczyć na salę tradycji, zyskał uznanie mieszkańców i cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów.

O Izbę dba proboszcz parafii pod wezwaniem św. Piotra i Pawła, ks. Waldemar Gruszka: - Zainteresowanie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, bo mnóstwo ludzi młodych, całych rodzin przychodzi i zwiedza tę wieżę i właściwie każdego dnia, każdego tygodnia ktoś tutaj jest na tej wieży i zwiedza. Ciągle przybywa eksponatów, bo po śmierci Antoniego Galińskiego z IPN-u też chcemy upamiętnić jego postać obok postaci Aleksandra Pawelca. Ta ekspozycja ciągle się rozrasta, jest uzupełniana, coraz to nowe pomysły powstają. Po wizycie pana prezydenta RP chcemy troszkę przeorganizować tę wieżę. Najpierw będzie wystawa pamiątek w Urzędzie Miasta, natomiast później chcemy te pamiątki, związane z wizytą pana prezydenta w Lututowie, zgromadzić w naszej Izbie Pamięci, żeby to zachować dla przyszłych pokoleń, aby każdy mógł zobaczyć, dotknąć, bo było to historyczne wydarzenie dla naszego miasta – podkreślał w RZW ksiądz Waldemar Gruszka. Muzeum miejskie w Lututowie jest otwarte codziennie. Trzeba jednak mieć kondycję, aby wejść na najwyższą kondygnację wieży kościelnej, czyli aż 130 stopnie po stromych schodach! Taki wysiłek jednak się opłaci, bo oprócz możliwości obejrzenia zgromadzonych pamiątek z ostatniego pietra roztacza się piękny widok na miasto.

(opr. KJB)