To nie był bombowy żart! Żartownisia zatrzymano!
Przez ponad godzinę policjanci z sieradzkiej grupy rozpoznania minerskiego sprawdzali w czwartek 25 bm. skład pociągu pasażerskiego po otrzymaniu informacji o podrzuceniu w nim paczki ze żrącą substancją. Mówiono nawet o ładunku wybuchowym!
Około godziny 13.15 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał informację od dyspozytora PKP, że w pociągu pasażerskim relacji Białystok-Wrocław może znajdować się torba wypełniona nieznaną substancją lub ładunkiem wybuchowym. Na nogi postawiono sieradzką policję! Skład pociągu został zatrzymany na stacji w Sieradzu. Aby zapewnić bezpieczeństwa podróżnym, ewakuowano wszystkich pasażerów poza teren dworca.
Gdy skład był pusty, do działania przystąpili policjanci z grupy rozpoznania minerskiego. Po przejrzeniu wszystkich wagonów pociągu stwierdzono, że alarm był fałszywy. Około godziny 14.40 pasażerowie ponownie wsiedli do pociągu i udali się w dalszą podróż. Sprawca tego fałszywego alarmu został zatrzymany przez sieradzkich policjantów. Ponieważ do wszczęcia fałszywego alarmu doszło na terenie powiatu Zduńska Wola, 23-letniego mężczyznę przekazano tamtejszym policjantom, którzy będą z nim wykonywać czynności procesowe. Żartowniś odpowie teraz przed sądem, ale najpierw zajmie się nim prokurator!
ED
Fot. KPP Sieradz