Nieudolny łapówkarz z promilami
Alkohol szkodzi. Zwłaszcza, kiedy siada się po wypiciu za kółkiem i nie ma się szczęścia.
Tak miał pewien 53-latek z Działoszyna, który w dziwny sposób kierował toyotą yaris na ulicy Wiśniowej w Pajęcznie. W tak dziwny, że zwrócił na siebie uwagę policjantów. Podczas kontroli wydmuchał aż 2,3 promila alkoholu! I tak się zapomniał, że...próbował wręczyć funkcjonariuszom 200 zł w zamian za odstąpienie od przykrych dla niego czynności. I znowu nie miał szczęścia, bo trafił na uczciwych policjantów, którzy od razu powiadomili o tym dyżurnego KPP w Pajęcznie. Pijany kierowca-łapówkarz został zatrzymany. Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
(opr. KJB)