Zaledwie kilku godzin potrzeba było błaszkowskim policjantom, aby ustalić i zatrzymać złodzieja, który włamał się do samochodu. Okradł pojazd, bo tak go naszło w pijackim amoku!

8 czerwca w godzinach rannych policjanci z Komisariatu Policji w Błaszkach otrzymali zgłoszenie o włamaniu do samochodu. Według zgłaszającej kobiety, zaparkowała ona swój samochód marki VW Golf pod jednym z marketów poprzedniego dnia. Rano zauważyła, że drzwi samochodu są otwarte, a z jego wnętrza skradziono między innymi odtwarzacz DVD, 5 głośników, podnośnik samochodowy, torbę z zakupami spożywczymi o wartości około 1 500 złotych. Pokrzywdzona nie była w stanie podać jakichkolwiek bliższych szczegółów dotyczących włamania.

Jeszcze tego samego dnia policjanci wstępnie ustalili, że za związek z tym przestępstwem może mieć młody mieszkaniec Błaszek, który często przebywał w okolicach wspomnianego sklepu. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zauważyli idącego ulicą błaszkowianina. Ten na widok policjantów rzucił się do ucieczki, ale po chwili był już w rękach funkcjonariuszy. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego mężczyzny policjanci odzyskali część skradzionego mienia w tym odtwarzacz DVD. 25-letni mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Jak wyjaśnił, do samochodu włamał się dzień wcześniej. Dodał, że tego dnia od rana spożywał alkohol i w pewnym momencie postanowił się włamać do jakiegoś pierwszego z brzegu samochodu stojącego na parkingu. Część drobnych skradzionych przedmiotów jeszcze tego samego dnia sprzedał przygodnym osobom, resztę schował w mieszkaniu. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Mika S