Recital Zofii Szpikowskiej, quiz wiedzy o poezji, recytowanie dowolnie wybranych wierszy przez zaproszonych gości - tak witano wiosnę w Wieluniu. Witano wczoraj happeningiem „Przytul poezję” w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej, zorganizowanym z inicjatywy poetki, Magdaleny Kapuścińskiej.

Jak informuje Alina Frejusz z Radia Ziemi Wieluńskiej, na to ciekawe spotkanie z poezją przyszło wielu starszych i młodszych mieszkańców Wielunia. - Pomysł jest bardzo dobry. W bibliotece jest mnóstwo młodzieży, która ma okazję posłuchać lokalnych poetów. Posłuchać poezji w wersji śpiewanej przez Zofię Szpikowską. Wzbudza to ogromne zainteresowanie młodych ludzi, którzy słuchają, czytają wiersze. Myślę, że jest to pomysł bardzo dobry, o wiele lepszy, niż wychodzenie gdzieś nad staw czy do parku - mówiła w RZW radna miejska Wielunia, Bożena Żurek. - Sporo się dzieje. Ja się bardzo cieszę z tej inicjatywy, której pomysłodawczynią jest Magdalena Kapuścińska, lokalna poetka. Cieszę się, że w pierwszym dniu wiosny, w Światowym Dniu Poezji przytulamy tę poezję. Jest słowo mówione, jest poezja śpiewana, wszystko kręci się wokół poezji (…) Był bardzo interesujący wykład pani Magdaleny Kapuścińskiej na temat roli poety w kształtowaniu kultury. Myślę, że sporo wartościowych słów padło na ten temat. Młodzi ludzie słuchali z ogromnym zainteresowaniem. Bardzo fajne spotkanie i duża aktywność uczestników - powiedziała w RZW Iwona Podeszwa, dyrektorka Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Wieluniu. Podczas spotkania swoje wiersze zaprezentowali między innymi: Maciej Bieszczad, Nina Pawlaczyk i Eleonora Grądowa:
- Po raz pierwszy chyba to się odbywa i jestem zdziwiona i mile zaskoczona, że tyle młodzieży przyszło i są tak zainteresowani. Bardzo mi się podoba ten pomysł, że zamiast na wagary tracić czas, jest pożytecznie spędzony i bardzo ciekawie.
- Oczywiście wybrałam największych poetów - mówi nam Zofia Szpikowska, której podczas recitalu akompaniował mąż, Zbigniew Szpikowski. - Od 25 lat sięgam po te utwory. Był Stanisław Wyspiański, fragment „Wesela”, był Stanisław Barańczak, był Leśmian obowiązkowo, był Jacek Kaczmarski, a także Magdalena Kapuścińska. Myślę, że to fantastyczny sposób na pierwszy dzień wiosny. Poezja wydaje się bardzo daleka, odległa i szczególnie młodzi ludzie troszkę się boją poezji, więc jakakolwiek forma edukacji jest świetnym sposobem, aby otwierać młodych ludzi na poezję. - Jest miło i sympatycznie. Możemy poznać gatunki poetyckie, różnych poetów wieluńskich, o których wcześniej nie słyszałyśmy - mówiła Izabela Rędzia z Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu.
- Bardzo mi się podobało, bo było dużo fajnych tekstów i te piosenki, które pani Zofia śpiewała. Bardzo sympatycznie - podsumowała spotkanie Paulina Panek. Uzupełnieniem lirycznego wydarzenia było okno poezji - wystawa poetyckich pejzaży przygotowana przez Powiatową Bibliotekę Publiczną w Wieluniu. Podczas happeningu można było również skorzystać z darmowych konsultacji literackich u uczestniczącym w wydarzeniu pisarzy i poetów.

(opr. KJB)