Łaski Dom Kultury nie ma dyrektora. Pełniący tę funkcję Adam Łoniewski złożył rezygnację z tego stanowiska. Co na to wpłynęło? Trudno na razie odpowiedzieć.

Były już dyrektor opublikował w mediach społecznościowych taki oto wpis (pisownia oryginalna- przyp. siewie.tv): "No więc dobrze. Stało się. Z dniem 31.08 przestaję być dyrektorem ŁDK. Dlaczego?... na podziękowania rozliczenia, nostalgię, jeszcze przyjdzie czas na razie tyle... Dziś, dzień po złożeniu pisma o rezygnacji u Pana Burmistrza, wyrwano z korzeniami tabliczkę wskazującą drogę do mojego tzw. gabinetu (nie wiem kto i po co, ale to dość to smutne). Moi wspaniali pracownicy stali się tak wspaniali, że aż mnie to zaczęło onieśmielać...raczej nie spotkacie dyrektora który powie..róbcie co i jak chcecie...życzę wam tego, ale no cóż...lęk zabija nie tylko duszę...lęk zabija i tyle...nie mniej jednak...dziękuję...to były całkiem fajne trzy lata...choć pogrzeb mógłby być nieco wystawniejszy( przecież nie złapałem korony) ...pozdro dla wszystkich, którzy jeszcze się łudzą, że najfajniejszy dyrektor, to ten który nic od nas nie chce...a najlepsza praca to ta, w której możemy robić co lubimy a nie co trzeba...powodzenia...ja sobie bez Łasku dam radę...Łask beze mnie też się nie zawali...idźmy każdy po swoją legendę...biegnę dalej...do zobaczenia na szlaku...daliście mi niezłą lekcję...dziękuję...szczerze i uczciwie...nikogo o nic nie oskarżam, nie niosę żalu...złego nie pamiętam...nie ma tu winnych i ofiar...życie...czas na zmiany..." - I dodał, że tabliczkę z jego nazwiskiem "(...) ukradł jakiś fan".
W rozmowie z siewie.tv dyrektor Adam Łoniewski wyznał, że jego rezygnację przyjął burmistrz Gabriel Szkudlarek: - To świeża sprawa. Choć z lekka boli mnie, że po mojej decyzji potraktowano mnie w domu kultury wręcz wulgarnie, po chamsku wręcz. Bo z drzwi pokoju, w którym zasiadłem i wciąż mam prawo zasiadać do końca sierpnie zerwano tabliczkę z moim nazwiskiem. Ale bić się ze ścianą nie będę. Rezygnacja była moją decyzją. Wynika ze względów osobistych, rodzinnych. Dobiegł końca czas z Łaskim Domem Kultury. Moim zdaniem dla placówki bardzo owocny. Choć nie ukrywam, że bardzo ciężki w jej kierowaniu podczas pandemii. Ale starałem się, aby mieszkańcy Łasku i nasi sympatycy z regionu mieli także w tym czasie jak największe możliwości uczestniczenia w szeroko rozumianej przesłance kulturalnej. Także za pośrednictwem mediów społecznościowych i naszego kanału na YouTube. Mam nadzieję, że tak zostanę zapamiętany z pracy tutaj - dodał.
Burmistrz Łasku Gabriel Szkudlarek potwierdza, że rezygnację Łoniewskiego przyjął. Ale dodaje, że trwa rozliczenie placówki, a tym ma się zająć m.in. Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Łasku. Zerwania tabliczki z nazwiskiem z gabinetu Łoniewskiego nie chce komentować. - Będę znał wyniki kontroli, to podejmę dalsze kroki, czy będzie konkurs na dyrektora, czy nie. Na razie wiem tyle, co media, że pan dyrektor zrezygnował ze względów rodzinnych, osobistych ze swojej funkcji - skomentował dla siewie.tv burmistrz Łasku.

KaMi S .