Pałac w Męckiej Woli oddany spadkobiercom, czyli problem z głowy?
Najwyższa pora, bo utrzymanie zespołu parkowo-pałacowy w Męckiej Woli pod Sieradzem kosztowało, a i tak powoli popadał on w ruinę. Na szczęście, i wreszcie został przekazany spadkobiercom Zygmunta Siemiątkowskiego. Do 2016 roku funkcjonował tam Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych z ciekawymi kierunkami nauczania m.in. w z technikum leśnym, architektury krajobrazu, czy ochrony środowiska. Placówka podlegała Starostwu Powiatu Sieradzkiego, ale z roku na rok było coraz mniej chętnych do nauki, więc szkołę zamknięto.
Obiekt był nieczynny przez ostatnie cztery lata. Strony toczyły postępowanie w związku z odzyskaniem mienia. Rozstrzygnięcia prawne pozwoliły spadkobiercom odzyskać majątek, czyli pałac i rozległy, dobrze utrzymany park. Przypomnijmy, że na początku XIX wieku właścicielem pałacu w Męckiej Woli został Antoni Siemiątkowski. Zabytkowy obiekt upaństwowiono po II wojnie światowej, Były tam biura Lasów Państwowych, a przez ponad cztery dekady szkoła leśna. Zachował się tam także murowany dwór neoklasycystyczny wraz z oficyną z I połowy XIX w. i park dworski. Spadkobiercy przejęli majętność i teraz czeka ich wiele pracy, aby przywrócić temu miejscu dawną świetność.
(opr. KJB)