Zduńskowolscy policjanci zatrzymali po pościgu nietrzeźwego 25-latka. Kierował pojazdem łamiąc sądowy zakaz, a do tego był poszukiwany listem gończym do odbycia kary.

15 listopada tuż po północy, na ul. Sieradzkiej w Zduńskiej Woli policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej osobowego mercedesa. Na widok radiowozu i umundurowanych policjantów kierowca tego samochodu nie zareagował, przyśpieszył i zaczął uciekać w kierunku centrum miasta. Policjanci podjęli pościg. Pomimo sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych i poleceń do zatrzymania się, kierowca kontynuował ucieczkę ulicami miasta. Na ul. Getta Żydowskiego wyłączył światła w samochodzie i zaparkował pomiędzy innymi autami, próbując się ukryć aby uniknąć zatrzymania. Policjanci jednak zauważyli ten manewr. W samochodzie zastali 25-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli, od którego wyczuli silną woń alkoholu.

Przeprowadzone badanie trzeźwości potwierdziło, że kierowca mercedesa był nietrzeźwy. Stężenie alkoholu w jego organizmie przekroczyło 2 promile. Okazało się, że zgodnie z wyrokiem sądu 25-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i jest on poszukiwany listem gończym. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty. Następnie trafił do zakładu karnego w celu odbycia kary pozbawienia wolności.

Mika S