Gang nieprzyzwoicie ,,umeblowany''
Policjanci z KPP w Wieruszowie zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o kradzieże mebli z zakładu meblowego. Trzech zatrzymanych usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniami. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Czwarty podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży mebli, za co może spędzić za kratami nawet 5 lat. Decyzją prokuratora podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem.
Z dotychczas zebranych informacji wynikało, że przemieszczający się przez powiat wieruszowski przestępcy, mogą kraść meble z zakładu meblowego na terenie jednej z miejscowości w powiecie wieruszowskim.
Obserwując nieczynny zakład, 8 grudnia policjanci namierzyli dostawczego busa, który pospiesznie wyjechał z terenu obserwowanego obiektu. Podejrzewając, że pojazdem mogą poruszać się złodzieje mebli, policjanci skontrolowali obserwowany samochód. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Citroenem Jumperem przemieszczało się trzech mieszkańców województwa łódzkiego i świętokrzyskiego wieku od 23 do 35 lat. W aucie kryminalni znaleźli meble, które tego wieczoru zostały skradzione przez złodziejskie trio. Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem, grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Następnego dnia, w wyniku przeszukania posesji jednego z zatrzymanych, policjanci również zabezpieczyli kolejne skradzione meble.
Jak się okazało, to nie finał tej sprawy. Po dalszych intensywnych działaniach, 10 grudnia funkcjonariusze przeszukali jedną z posesji w powiecie radomszczańskim. Na miejscu kryminalni odnaleźli i zabezpieczyli dużą ilość skradzionych mebli i kilkanaście wózków do ich transportu. Zatrzymali też do dyspozycji prokuratora 34–letniego właściciela posesji. Podejrzany usłyszał kilkanaście zarzutów kradzieży. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad tysiąc paczek skradzionych w ciągu kilku miesięcy mebli oraz kilkanaście wózków transportowych, których łączną wartość wstępnie szacuje się na grubo ponad sto tysięcy złotych. Śledczy ustalili również, że trzej podejrzani byli już wcześniej notowani za podobne przestępstwa. Policjanci sprawdzają teraz, czy mężczyźni nie mają związku z innymi kradzieżami na terenie powiatu.
Asp. sztab. Damian Pawlak
Rzecznik prasowy KPP w Wieruszowie