Po co uciekał? Ze strachu przed karą za wszczęcie awantury domowej
Policjanci z Sieradza i Złoczewa zatrzymali po pościgu 20-letniego mężczyznę, który uciekł samochodem z miejsca interwencji domowej. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, czym popełnił przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.
W poniedziałek 21 grudnia około godziny 19 policjanci z komisariatu w Złoczewie interweniowali w miejscowości Barczew. Doszło tam do awantury rodzinnej, podczas której 20-letni sieradzanin groził pozbawieniem życia swojemu wujkowi. Na widok radiowozu młody agresor wsiadł do samochodu Seat Toledo i uciekł. Policjanci ruszyli w pościg włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Niestety, samochód nie zatrzymał się do kontroli i kontynuował ucieczkę w kierunku Sieradza.
Wsparcie w pościgu złoczewskim policjantom zapewnili funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego sieradzkiej komendy powiatowej. Zablokowali oni drogę na skrzyżowaniu w kierunku Bogumiłowa, czym udaremnili dalszą ucieczkę kierującemu seatem. 20-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Młody sieradzanin był trzeźwy i posiadał prawo jazdy. Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)
Foto: KPP w Sieradzu