W jednym ze sklepów w Szadku mężczyzna ukradł butelkę alkoholu i schował ją do swojego plecaka. Miał pecha - był obserwowany przez trzech klientów sklepu, którzy widząc zachowanie złodzieja, postanowili wspólnie, że muszą zareagować. Obywatelskie ujęcie zakończyło się zarzutami dla złodzieja.

Mieszkaniec Zgierza przyjechał do Szadku i odwiedził jeden ze sklepów. Chodził tam w te i we w te..., obserwował znajdujący się na półkach towar. Trzy butelki alkoholu schował do swojego plecaka. Po chwili zorientował się, że jest obserwowany przez klientów sklepu. Wtedy wyjął z plecaka dwie butelki i odłożył na półkę ze słodyczami. Czujni klienci, którzy obserwowali rabusia wiedzieli, że w plecaku nadal jest jeszcze jedna butelka. Gdy wyszedł ze sklepu, trzej obserwujący go mężczyźni poszli za sprawcą kradzieży. Kiedy ten zaczął uciekać, 43-letni mieszkaniec Szadku oraz 32 i 40-letni mieszkańcy gminy Łask pobiegli za nim. Po około 200 metrach, dogonili go i powiadomili policję o obywatelskim ujęciu.
Skradziony towar powrócił do dalszej sprzedaży. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 35-letni mieszkaniec Zgierza, w przeszłości był już notowany. Usłyszał zarzuty za popełnione wykroczenie kradzieży. W związku z powyższym, policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie.

st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk
Oficer Prasowy KPP w Zduńskiej Woli