Grała miejska orkiestra dęta, tańczyły cczilliderki z zespołu ,,Arabeska''. W hali sportowej przy SP nr 6 w Zduńskiej Woli rozegrano towarzyski mecz charytatywny pomiędzy Gattą Active Zduńska Wola, a mistrzem jesieni III ligi - Wartą Sieradz.

Spotkanie miało bardzo towarzyski charakter. Chciaż dla obu drużyn było sprawdzianem przed bardzo ważnymi meczami. Gatta przygotowuje się do pierwszego pojedynku rundy rewanżowej Futsal Ekstraklasy z Rekordem Białsko Biała, zaś Warta ma w perspektywie 22. Halowy Turniej o Mistrzostwo Okręgu Sieradzkiego.

Gospodarze zaczęli spokojnie, ale skutecznie; już po pięciu minutach prowadzili 2:0. Potem dalej mieli wiele okazji do podwyższenia wyniku, ale do przerwy wygrywali tylko 4:0, po golach Igora Sobalczyka, bramce samobójczej oraz trafieniach Michała marciniaka i Daniela Krawczyka. Dodajmy, że przy bardzo nieskutecznej grze piłkarzy Warty. W drugiej połowie gra się nieco wyrównała, ale warunki nadal dyktowali gospodarze, jeszcze bardziej skuteczni niż do przerwy. Bramki strzelali: dla Gatty; Michał Marciniak, Igor Sobalczyk, Igor Sobalczyk, Michał Marciniak, Igor Sobalczyk, Michał Szymczak, dla Warty; Łukasz Mitek, Michał Łochowski i Przemysław Różycki. Prawdziwą ozdobą spotkania były cheerleaderki zespołu Arabeska. Dochód ze spotkania zasilił konto WOŚP - zebrano 1.215 zł.

Gatta - Warta 10:3.

Warta: Adamek, Jadczak - Nowak, Mitek, Łochowski, P.Kobierski, M.Kobierski, Krymarys, Różycki, Sosnowski, Stasiak, Bogdan, Pietras.

Gatta: Miłosiński, Szewczyk, Smęda - Strzelczyk, Adamski, Stanisławski, Olejniczak, Sobalczyk, Marciniak, Rachubiński, Szymczak, Milewski, Krawczyk.

Tekst i fot.: Lech Kulma