Pijany agresor uszkodził samochód
Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności grozi dwudziestolatkowi, który był pijany i w napadzie agresji uszkodził samochód. Ale zaczął od tłuczenia butelek przed sklepem.
Około godziny 16.20 w poniedziałek 17 lutego oficer dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturującym się młodym mężczyźnie pod jednym ze sklepów gminie Sieradz. Policjanci ustalili, że przybywający na placu młody mieszkaniec gminy Sieradz w napadzie złości zaczął tłuc butelki. W pewnym momencie przestało mu to wystarczać, więc skierował agresję na stojący nieopodal samochód marki VW Touran. Zniszczył zewnętrzne lusterko, a kopnięciem uszkodził tylny zderzak. Swoim zachowaniem spowodował straty w wysokości około 650 złotych.
20-latka zatrzymano i przewieziono do komendy, gdzie zbadano stan jego trzeźwości. Wynik? Prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Dlatego mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał on między innymi zarzut uszkodzenia mienia.
(opr. KJB)