Szybka reakcja dyżurnego KPP w Pajęcznie i skuteczne działania jego kolegów policjantów zapobiegły tragedii. Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, w zaledwie piętnaście minut od zgłoszenia dzielnicowi odnaleźli kobietę, która chciała popełnić samobójstwo.

- W środę 4 bm. o godzinie 13.25 dyżurny pajęczańskiej jednostki odebrał telefon od kobiety, która oświadczyła, iż jej córka, która cierpi na depresję i w ciągu tamtego tygodnia miała próby samobójcze, wybiegła z domu, grożąc popełnieniem samobójstwa – mówił w RZW mł. asp. Marcin Pawełoszek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pajęcznie. – Do Pajęczna natychmiast zostały skierowane patrole, które otrzymały jedynie szczątkowe dane rysopisu i ubioru kobiety. Zaledwie po piętnastu minutach patrol, w skład którego wchodziło dwóch dzielnicowych, w rejonie zbiornika wodnego na ulicy Ściegiennej, w altanie zauważył kobietę odpowiadającą podanemu rysopisowi. Na miejsce przybyła karetka, która całą i zdrową 23-letnią mieszkankę Pajęczna zabrała do szpitala. Życiu i zdrowiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

(opr. KJB)