Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności ŚRODA DLA WOLNYCH MEDIÓW!

ŚRODA DLA WOLNYCH MEDIÓW!

mediabezwyboruCzarne ekrany komputerów, czarne ekrany telewizorów, głuche stacje radiowe. Tak wygląda środa 10 lutego w Polsce. Setki stacji radiowych, kilkadziesiąt stacji telewizyjnych i największe portale informacyjne oraz te małe, lokalne zawiesiły emisję programów i podawanie aktualnych serwisów. Wszystko w ramach protestu na rządowy projekt wprowadzenia tzw. podatku od reklam, który uderzy głównie w prywatnych nadawców.

 

Polski rząd chce obciążyć firmy medialne – działające legalnie, nieuchylające się od opłat i składek - dodatkowym podatkiem od reklam. Argumentuje to zwalczaniem skutków pandemii COVID-19. Rezultatem takiego działania w trudnym czasie pandemii może być likwidacja części medialnych biznesów.
Ten podatek, jak argumentują protestujący, uderzy w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media. Może być także zagrożeniem dla polskiego rynku medialnego, wolności słowa i wolności wyboru, które zapewniają większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie. Wprowadzenie tego podatku jest również jednoznaczne z osłabieniem, a nawet likwidacją części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących go treści.
- W sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej. Według szacunków, firmy określane przez rząd jako „globalni cyfrowi giganci” zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50 - 100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalnie media - napisano w liście otwartym otwartym do władz RP, pod którym podpisało się ponad 40 największych polskich podmiotów działających na rynku medialnym.

O godzinie 4 sygnał swoich stacji wyłączyło TVN Discovery, a na ekranie pojawiła się plansza z napisem "Tu miał być Twój ulubiony program" oraz przeprosiny skierowane w stronę widzów oraz reklamodawców. Godzinę później na podobnych ruch zdecydowała się stacja Polsat, która wyłączyła sygnał swoich stacji. Podobne kroki podjęli tez nadawcy wielu innych stacji telewizyjnych i radiowych oraz serwisy internetowe. Nadawcy na swoich stronach zamieścili list otwarty do Prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz posłów. I apelują, aby ci, którzy popierają ich protest przesyłali swoje niezadowolenie na skrzynki mailowe do władz państwa oraz posłów ze swoich okręgów. Przypominają także, że podatek od reklam uderzy także w kina, a to przełoży się na obciążenie kieszeni widzów. Protesty można kierować do:  CLOAKING , CLOAKING

OTO TREŚĆ LISTU OTWARTEGO DO PREZYDENTA RP, PREMIERA ORAZ POSŁÓW:
"Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19. Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media. Wprowadzenie go będzie oznaczać: osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących go treści,ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści. Ich produkcja daje obecnie utrzymanie setkom tysięcy pracowników i ich rodzinom oraz zapewnia większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie,pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej. Według szacunków, firmy określane przez rząd jako „globalni cyfrowi giganci” zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50 - 100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalnie media.
Skandaliczne jest również niesymetryczne i selektywne obciążenie poszczególnych firm. Dodatkowo niedopuszczalna w państwie prawa jest próba zmiany warunków koncesyjnych w okresie ich obowiązywania. Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa. Wspieramy Polaków, jak i rząd w walce z epidemią, zarówno informacyjnie, jak i przeznaczając na ten cel zasoby warte setki milionów złotych.
Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię Covid-19."
Na razie mowa o wstrzymaniu emisji przez nadawców, którzy biorą udział w akcji "Media bez wyboru" do północy 10 bm. Ale nie jest wykluczone, że zostanie ona przedłużona, bądź powtórzona w najbliższych dniach.

KaMi S

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u