Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Moc jest z nami! Siewie.tv pomogło fundacji "Aktywni w Potrzebie"

Moc jest z nami! Siewie.tv pomogło fundacji "Aktywni w Potrzebie"

fundacjaAWPotrzebieMarzeniem każdego dziennikarza jest, aby teksty, które pisze nie były traktowane jak "sobie a muzom". I siewie.tv się to udało!!! Z wielką nieśmiałością możemy stwierdzić, że nasze publikacje odniosły skutek! Przyczyniły się, że stało się coś dobrego!

 

Dwie informacje o kłopotach lokalowych, z jakimi wraz z początkiem roku boryka się zduńskowolska Fundacja "Aktywni w Potrzebie", a mianowicie: http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2348-gorcy-temat-fundacja-qaktywni-w-potrzebieq-dostaa-nowe-lokum-ale-jakie-o-zgrozo i http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2342-qaktywni-w-potrzebieq-sami-s-w-potrzebie trafiły do zduńskowolskich włodarzy. 13 stycznia z prezes fundacji Wiesławą Stasiak spotkał się prezydent Piotr Niedźwiecki.

- Na spotkanie w urzędzie, jak każdy inny mieszkaniec, zapisałam się wcześniej. W grudniu ubiegłego roku. Ale, na szczęście wyznaczony wówczas wolny termin zbiegł się w czasie z naszymi największymi problemami - mówi Wiesława Stasiak. Dodaje, że przedstawiła prezydentowi sytuację lokalową. Mowa o wskazanym przez prezesa Towarzystwa Budownictwa Społecznego "Złotnicki" sp. z o.o., Janusza Żołyniaka lokum przy ul. Łaskiej 6, w którym fundacja miałaby wydawać żywność. A lokal, o czym pisaliśmy 9 stycznia, to rudera, w której wcześniej doszło do pożaru. Jednym słowem, nie nadająca się w obecnym stanie na punkt wydawania żywności. Nie nadająca się w ogóle do wydawania czegokolwiek! Jak podkreśla pani Stasiak, prezydent pochylił się nad tematem. I obiecał daleko idącą pomoc magistratu. Zobowiązał się także, że zobliguje TBS do pomocy rzeczowej, a dokładnie do wyremontowania siedziby przy Łaskiej 6. Dodatkowo obiecał, że miasto udostępni fundacji jeszcze jedno pomieszczenie na tej samej posesji - lokal po tzw. agd.

I słowo "ciałem się stało". 15 stycznia wolontariuszki fundacji spotkały się z przedstawicielem TBS Markiem Raźniewskim. Ze spotkania została spisana notatka służbowa (tekst poniżej na zdjęciach). Wynika z niej, że TBS wyremontuje oba lokale przy ul. Łaskiej 6. W pierwszej kolejności ten "po agd". Wymieni instalację elektryczną, wykona malowanie i zainstaluje ogrzewanie (piecyki węglowe). Roboty - jak zapisano w notatce służbowej - mają zostać wykonane niezwłocznie.

- To dla nas wielka ulga. Kamień spadł mi z serca. Mam nadzieję, że określenie ,,niezwłocznie'' oznaczać będzie krótki termin. Dla nas koniec stycznia byłby najlepszy. Dlaczego o takim mówię? Zrezygnowaliśmy ze styczniowej dowózki żywności z Caritasu, bo nie mielibyśmy miejsca na jej składowanie i wydawanie. Ta trudna dla nas decyzja uderzyła w najbiedniejszych. Codziennie przychodzi do nas kilkadziesiąt osób, które korzystały wcześniej z takiej pomocy, i które pytają, kiedy będzie wydawana żywność. A ja wciąż nie potrafię im odpowiedzieć. Jest zima, ciężki okres dla wielu rodzin. Ryż, makarony, kasze, konserwy, które podopieczni fundacji odbierali, była często dla nich podstawą do przygotowywania codziennych posiłków. Ponadto podkreślam, że poza osobami, skierowanymi do nas z opieki społecznej, pomocą żywnościową obejmowaliśmy także emerytów i rencistów, których dochód netto nie przekraczał 1.000 zł. To też była duża grupa docelowej pomocy. Teraz ci wszyscy ludzie odchodzą od nas z przysłowiowym kwitkiem. Czasem nawet padają pod naszym adresem wulgarne słowa. Ale, co ja poradzę? Przecież nie ściągnę transportu na pogorzelisko! Gdyby się Caritas dowiedział, że w takich warunkach, jakie obecnie panują w lokalu przy Łaskiej 6 wydajemy żywność zerwaliby z nami wieloletnią współpracę. Na to nie możemy sobie pozwolić - wyjaśnia prezes Stasiak. Przy okazji dziękuje fejsbukowiczom, którzy po naszym artykule sami zadeklarowali zasponsorowanie zakupu farb czy oświetlenia. - Jeśli zajdzie taka potrzeba to z tej pomocy dobrych ludzi skorzystamy. Na razie poczekamy i zobaczymy, co zrobi ekipa TBS.

Siewie.tv, podobnie jak pani prezes i wolontariuszki liczy na to, że zapisane w notatce z 15 stycznia deklaracje jak najszybciej zmienią się w rzeczywistość. Bo jak napisała w komentarzu pochodząca ze Zduńskiej Woli znana pisarka Beata Andrzejczuk, nota bene wolontariuszka kilku organizacji pomocowych we Wrocławiu, "Nie zapominajmy, że wolontariusze w tej fundacji pracują za darmo w przeciwieństwie do władz miasta i niesienie im pomocy we wszystkich dziedzinach jest obowiązkiem władz miasta i pana Prezydenta. Przez wiele lat działałam jako wolontariuszka w Fundacjach i Stowarzyszeniach. Przeżyłam wiele przeprowadzek, a także byłam świadkiem adoptowania nowych lokali na potrzeby Fundacji lub Stowarzyszeń pomagających dzieciom, młodzieży, ludziom dorosłym (we Wrocławiu). I nigdy nie doświadczyłam tego, by organizacja niosąca pomoc wprowadzała się do lokalu, gdzie istnieją tak tragiczne warunki."

ED

Fot. ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u